Cześć Wszystkim,
Zgodnie z tytułem, szukam mojej następnej pary butów.....
Naprawdę chcę ograniczyć ten wątek tylko do tych dwóch typów opon i nie rozszerzać go na dalsze opcje.
Jeździłem na wielu markach i stylach opon na wielu różnych motocyklach przez wiele lat w wielu różnych warunkach pogodowych, w tym dojazdach do pracy w śniegu, więc jestem w tym całkiem dobrze zorientowany, ale staram się ustalić mój najlepszy wybór z tych dwóch: Metzeler Roadtec 01 SE & Michelin Road 5
Seryjne Z8 uważałem za "ok", ale przejechałem na nich tylko około 1500 mil, ponieważ pierwszy właściciel starł większość z nich (6K), zanim wziąłem motocykl w swoje ręce.
Zastąpione oponami Pirelli Angel GT2, ponieważ uwielbiałem oryginalne Angels w moim starym CBF500, ponieważ trzymały się jak klej aż do krawędzi i były świetne na mokrej/suchej, gorącej/zimnej pogodzie itp.... i miały świetny przebieg - Jednak GT2 wydawały się być całkowitym przeciwieństwem, miałem kilka "drgawek tyłka" na tych (w jednym jestem przekonany, że gdyby nie TC, byłbym skończony), teraz tył jest kwadratowy jak opona samochodowa po zaledwie 4000 milach (wyglądał do bani po 2000), przód jest wygięty jak porządny biustonosz i teraz prowadzi się jak czołg Sherman po bitwie.... muszą odejść... [
!]
Nigdy nie miałem złych Michelinów ani Metzellerów, więc chcę wrócić do jednego z nich, ale jak wszyscy wiemy, dobre opony nie są tanie (szczególnie Micheliny) i chcę dokonać właściwego wyboru.
Mój znajomy ma obecnie oba, jednak przejechał na każdym z nich tylko kilkaset mil i na różnych motocyklach, więc tak naprawdę nie może dać mi długoterminowej (lub uczciwej) recenzji żadnego z nich.
Metzellery zamontowane w Hondzie Hornet 900
Road 5 zamontowane w Hondzie CB500F
Ocenia przyczepność obu, ale mówi, że Metzelery sprawiają wrażenie "bardziej sportowych", moim zmartwieniem jest (jak w przypadku GT2), że szybko się "spłaszczą" i pozostawią mnie z kiepskim prowadzeniem, podczas gdy jeśli Road 5 są nieco bardziej "neutralne", chociaż mogą nie być tak sportowe, przetrwają próbę czasu i pozostaną dość spójne przez całe swoje życie.
Ostatnie Micheliny, które miałem, to PR2 sprzed kilku lat i pamiętam, że były świetne i trwały wieczność, jeździłem na nich w każdą pogodę, a także czasami bardzo agresywnie, nie pomijając ani jednego uderzenia. Jednak obecnie skłaniam się ku Metzellerom, ponieważ Micheliny kosztują około 260>270 funtów, nie jestem pewien, czy dodatkowe pieniądze będą tego warte...
Jeżdżę mieszanką entuzjastycznych wieczornych przejażdżek i przejażdżek we dwoje, ale co najmniej 50% moich mil pochodzi z turystyki (unikając autostrad/dróg ekspresowych tak bardzo, jak to możliwe), ale załadowany sakwami i kufrem górnym oprócz moich 120 kg mięśni i kutasa...
[sure]
Oczywiście żadna z nich nie jest złą oponą z tego, co widziałem (ale GT2 też nie powinny były być!), ale chcę dokonać właściwego wyboru
Naprawdę chcę, żeby ktoś z równym doświadczeniem z oboma dał mi znać swoje przemyślenia.
Kluczowe punkty;
- Spójność zużycia / zmiana profilu
- Odczucie opony
- Przebieg (wiem, że to trochę subiektywne, ale jeśli ta sama osoba przejechała 5000 na jednej i 8000 na drugiej, daje to wskaźnik trwałości)
- wydajność na mokrej/zimnej nawierzchni
- którą kupiłbyś ponownie / poleciłbyś
Doceniam to, to może być trochę jak rozmowa o polityce lub religii....[lol]
Dzięki!!
Zgodnie z tytułem, szukam mojej następnej pary butów.....
Naprawdę chcę ograniczyć ten wątek tylko do tych dwóch typów opon i nie rozszerzać go na dalsze opcje.
Jeździłem na wielu markach i stylach opon na wielu różnych motocyklach przez wiele lat w wielu różnych warunkach pogodowych, w tym dojazdach do pracy w śniegu, więc jestem w tym całkiem dobrze zorientowany, ale staram się ustalić mój najlepszy wybór z tych dwóch: Metzeler Roadtec 01 SE & Michelin Road 5
Seryjne Z8 uważałem za "ok", ale przejechałem na nich tylko około 1500 mil, ponieważ pierwszy właściciel starł większość z nich (6K), zanim wziąłem motocykl w swoje ręce.
Zastąpione oponami Pirelli Angel GT2, ponieważ uwielbiałem oryginalne Angels w moim starym CBF500, ponieważ trzymały się jak klej aż do krawędzi i były świetne na mokrej/suchej, gorącej/zimnej pogodzie itp.... i miały świetny przebieg - Jednak GT2 wydawały się być całkowitym przeciwieństwem, miałem kilka "drgawek tyłka" na tych (w jednym jestem przekonany, że gdyby nie TC, byłbym skończony), teraz tył jest kwadratowy jak opona samochodowa po zaledwie 4000 milach (wyglądał do bani po 2000), przód jest wygięty jak porządny biustonosz i teraz prowadzi się jak czołg Sherman po bitwie.... muszą odejść... [
Nigdy nie miałem złych Michelinów ani Metzellerów, więc chcę wrócić do jednego z nich, ale jak wszyscy wiemy, dobre opony nie są tanie (szczególnie Micheliny) i chcę dokonać właściwego wyboru.
Mój znajomy ma obecnie oba, jednak przejechał na każdym z nich tylko kilkaset mil i na różnych motocyklach, więc tak naprawdę nie może dać mi długoterminowej (lub uczciwej) recenzji żadnego z nich.
Metzellery zamontowane w Hondzie Hornet 900
Road 5 zamontowane w Hondzie CB500F
Ocenia przyczepność obu, ale mówi, że Metzelery sprawiają wrażenie "bardziej sportowych", moim zmartwieniem jest (jak w przypadku GT2), że szybko się "spłaszczą" i pozostawią mnie z kiepskim prowadzeniem, podczas gdy jeśli Road 5 są nieco bardziej "neutralne", chociaż mogą nie być tak sportowe, przetrwają próbę czasu i pozostaną dość spójne przez całe swoje życie.
Ostatnie Micheliny, które miałem, to PR2 sprzed kilku lat i pamiętam, że były świetne i trwały wieczność, jeździłem na nich w każdą pogodę, a także czasami bardzo agresywnie, nie pomijając ani jednego uderzenia. Jednak obecnie skłaniam się ku Metzellerom, ponieważ Micheliny kosztują około 260>270 funtów, nie jestem pewien, czy dodatkowe pieniądze będą tego warte...
Jeżdżę mieszanką entuzjastycznych wieczornych przejażdżek i przejażdżek we dwoje, ale co najmniej 50% moich mil pochodzi z turystyki (unikając autostrad/dróg ekspresowych tak bardzo, jak to możliwe), ale załadowany sakwami i kufrem górnym oprócz moich 120 kg mięśni i kutasa...
[sure]
Oczywiście żadna z nich nie jest złą oponą z tego, co widziałem (ale GT2 też nie powinny były być!), ale chcę dokonać właściwego wyboru
Naprawdę chcę, żeby ktoś z równym doświadczeniem z oboma dał mi znać swoje przemyślenia.
Kluczowe punkty;
- Spójność zużycia / zmiana profilu
- Odczucie opony
- Przebieg (wiem, że to trochę subiektywne, ale jeśli ta sama osoba przejechała 5000 na jednej i 8000 na drugiej, daje to wskaźnik trwałości)
- wydajność na mokrej/zimnej nawierzchni
- którą kupiłbyś ponownie / poleciłbyś
Doceniam to, to może być trochę jak rozmowa o polityce lub religii....[lol]
Dzięki!!